1/5

Pochwała Stworzenia

Wymiary: 130 × 91

Technika: olej na płótnie

Rok wykonania: 2022

Cena:  5000

Opis

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

Nie wiedziałam czemu harty, czemu symetria. Tak czułam i tak zrobiłam. Potem kolibry, sikorki, mlecze, koniczyna i babki lancetowate – najbardziej pospolite z roślin i zwierząt. I nagle już wiedziałam czemu. Chciałam tym przekonać samą siebie, że to właśnie ta codziennie oglądana „zwykłość” jest niezwykła. W istocie, niesamowicie było malować łodygi mleczy, których ciepła zieleń coraz niżej zamienia się w ciepły odcień fioletu. I tak – nie chodziło mi o realizm, choć jakieś jego elementy są widoczne. Na tym obrazie wszystko jest dziwne i nawet dla mnie samej odkrywcze, zaczynając od tematu (do tej pory raczej nie malowałam zwierząt), na gamie kolorystycznej kończąc. Ten obraz to jeden wielki symbol.

I mój wniosek duchowy. Muszę myśleć o Bogu, podziwiając codzienność, przyrodę i ciała – całą otaczającą fizyczność. Inaczej stają się zwykłymi muchami, mleczami i liśćmi. Zabijcie mnie, ale nie potrafię patrzeć na to wszystko i nie widzieć Stwórcy.

Pochwała stworzenia to dla mnie skupienie na doczesności, codzienności, chwili obecnej, wpatrzeniu w najprostsze akty działania, jak chodzenie, krojenie marchewki do obiadu czy uśmiech znajomego podczas rozmowy o pogodzie. Jeżeli w tym znajdę wartość – jestem w domu. Być może dla większości to oczywiste, dla mnie nie było. Malarstwo w tej rzeczywistości staje się po prostu nakładaniem koloru na płótno, a nie wielkimi ideami i rozmyśleniami. Podoba mi się kształt czy kolor i chcę go namalować, to wszystko. Jeśli pojawią się znaczenia i konteksty, to dopiero wtórnie. Z resztą, odczytywanie znaczeń należy już do każdego z Was – odbiorcy.

Obraz brał udział w VI Ogólnopolskim Konkursie Malarskim im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy w 2024 roku.

Inne prace z cyklu